Dzisiejszy look w nieco innej kolorystce niż zazwyczaj, dużo jaśniej i subtelniej :-) Uważam, że dla blondynek to jedno z korzystniejszych połączeń. Jeżeli któraś z Was wybiera się np. na wesele, to myślę, że taka stylizacja jak najbardziej będzie pasować :-)
Baza to spódniczka z koła wykonana z tkaniny przypominającej zamsz. Pierwszy raz szyłam z takiego materiału i bardzo polecam :-) Tak sobie myślę, że tych spódnic z koła to już trochę naszyłam i chyba potrzebny mi jakiś "odwyk" więc na razie obiecuję, że robię przerwę z tym fasonem :-)
Przypominam oczywiście o tym, że cały czas czekam na Wasze zgłoszenia do konkursu "Twoja metamorfoza" :-) Więcej szczegółów tutaj :-) Zapraszam, pokażcie jak się zmieniłyście :-)
spódnica/ skirt - handmade
bluzka/ blouse - sh (Zara)
sandały/ sandals - DeeZee
torebka/ bag - Parfois
bransoletka/ bracelet - Nomination Italy
bransoletka/ bracelet - Nomination Italy
Bardzo Ci ładnie w takiej delikatnej stylizacji. Faktycznie bardzo dobra dla blondynek, ja bym wyglądała trupio ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Fakt, nie wszystkim może pasować taka kolorystyka, ale wystarczy dodać jakieś żywsze akcenty i może wtedy byłoby lepiej :-)
UsuńBardzo w moim stylu 💜💜
OdpowiedzUsuńSuper zestaw, bardzo lekki i zwiewny, świetnie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńCudowny i elegancki zestaw, wyglądasz w nim jak prawdziwa dama:-) Odnośnie góry to na wesele radzę wszystkim dopiąć ramiączka gdy się zaczyna tańczyć;-)
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie masz rację ;-) a ramiączka mam do dopięcia :-)
UsuńCudowne kolory, piękna stylizacja i idealnie dobrana sceneria! Zachwycasz!
OdpowiedzUsuńwww.fashionmint.pl
Dziękuję za miły komplement :-)
UsuńCacy ta kieca!Lubie:)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w tym zestawie, jest bardzo kobieco, subtelnie i elegancko. Ja nie uszyłam ani jednej spódnicy z koła i muszę to nadrobić, bo bardzo mi się podobają. Skupiłam się ostatnio na ołówkowych,które uwielbiam, ale też chyba pora zrobić mały odwyk:-) i szyć inne fasony:-). Bardzo podobają mi się też Twoje sandałki, takich właśnie poszukuję, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSandałki bardzo lubię, są mega uniwersalne :-) Ja z kolei bardzo mało szyłam ołówkowych spódnic więc może teraz na nie przyjdzie kolej :-)
UsuńBardzo ładna stylizacja, spódnica zwraca uwagę. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńBardzo ładne sandały, w nich noga zawsze wygląda smuklej ^_^
OdpowiedzUsuńhttps://valerysdailyinspiration.blogspot.com
Tak, zgadzam się, cieliste buciki na obcasie mega wydłużają nogi :-)
UsuńŚwietna ta spódnica, generalnie cały look bardzo do mnie przemawia :) Z każdym takim postem coraz bardziej chcę mieć coś z zamszu ;)
OdpowiedzUsuńMateriał bardzo przyjemny w noszeniu i szyciu :-) Polecam!
UsuńLubię takie wirujące spódnice.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w takim połączeniu kolorystycznym - delikatnie i promiennie! A spódnica świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
Usuńuwielbia w Twoich stylizacjach dbanie o każdy szczegół. Jesteś perfekcyjna w każdym calu kochana! Pięknie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńSandicious
Częściej zakaładaj jasne kolory bo wyglądasz w nich na prawdę pięknie :) Tez lubię ten zamsz, ale nic jeszcze z niego nie szyłam :)
OdpowiedzUsuńŚliczna spódnica! Bardzo fajną stylizację stworzyłaś, miło się patrzy na taką kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńTorebki Parfois kupujesz przez ich stronę internetową? Ciekawa jestem kosztów przesyłki ale nie mogę znaleźć takiej informacji...